Źródłem wszelkiego postępu jest wizja, ta z kolei wynika z doświadczenia, nabytego poprzez pryzmat przeszłych wydarzeń. Zostawmy na chwilę historię świata, skupiając się na historii przemysłu. Jeszcze do niedawna wizja maszyn i urządzeń zachowujących ciągłość produkcyjną bez udziału człowieka i bez przestojów traktowana była w kategorii myślenia życzeniowego. Dzisiaj to fakt, nierobiący wrażenia na nikim, kto zainteresował się możliwościami automatyzacji przemysłowej, szczególnie w kontekście Industry 4.0. A to dopiero początek.
Automatyzacja, elementy kontroli
Nie chodzi o to, by stworzyć młot walący z równym impetem we wszystko, co znajdzie się w jego zasięgu. Chodzi o to, by ów młot po rozpoznaniu struktury materiału dostosował liczbę oraz siłę uderzeń tak, by przyniosły one, jak najwięcej korzyści.
Celem automatyzacji jest, by budowa maszyn produkcyjnych opierała się na założeniu, iż niezbędne elementy kontroli w postaci sieci czujników były uwzględniane już na etapie projektowania maszyn przemysłowych. Dokładnie tak, jak opisano na stronie https://imi-polska.pl/.
Grupy czujników wykorzystywanych w procesie automatyzacji:
- czujniki do pozycjonowania;
- czujniki kontroli ruchu;
- czujniki procesowe.
Każdą z wymienionych powyżej grup, można podzielić na kilka kolejnych. Daje to ogląd na możliwości zbierania danych, które są ogromne.
Całe to bogactwo informacji podlega przetworzeniu i analizie, z czego potem korzystają roboty przemysłowe. Sprawa wygląda znacznie bardziej skomplikowanie, jednak dla potrzeb niniejszej publikacji postanowiliśmy nieco ją uprościć. Istotą jest przedstawienie możliwości systemu, a nie specyfikacja techniczna.
Wracając do przetwarzania danych, służą one w dalszej części procesu do utrzymania ruchu (predictive maintenance). Dla niewtajemniczonych informacja. Zadaniem predictive maintenance jest zgromadzenie pełnej wiedzy o stanie rzeczywistym produkcji, a nie o stanie zakładanym. Pozwala to na oszacowanie, które działania w utrzymaniu skutkują najlepszymi efektami, przez co są najbardziej wartościowe.
Automatyzacja, precyzja działania
Można oczywiście przyjąć, że wśród przedsiębiorców znajdą się osoby, do których powyższe argumenty z różnych powodów nie przemawiają.
Dla nich istotą opłacalności inwestycji jest jakość, nierozerwalnie połączona z precyzją. Stanowiska zrobotyzowane są o tyle przydatne, jak dalece są w stanie zapewnić produkcję na najwyższym poziomie. Zatem pora przeanalizować korzyści płynące z automatyzacji i pod tym kątem.
Instalacje techniczne wykonują swoje zadania dokładnie tak, jak zostały ustawione. To oznacza, iż w przeciwieństwie do człowieka nie podlegają żadnym wpływom mogącym zmienić ich preferencje. Nie odpoczywają, nie chorują, nie ulegają emocjom i nie biorą urlopów. Są przewidywalne i łatwo poddają się kontroli. Dzięki temu możliwe jest planowanie dokładności wytwórczej i ma się pewność, że taka właśnie będzie, niezależnie od okoliczności.
Krótko mówiąc, wymagana precyzja określona jest na długo przed rozpoczęciem cyklu produkcyjnego, jest stała i niezmienna przez cały okres trwania eksploatacji urządzenia w danym cyklu.
Za przykład niech posłuży fakt, iż po raz pierwszy w dziejach epoki przemysłowej maszyny dokonują montażu elementów w skali nano (dziesięć do-dziewiątej) oraz mili (dziesięć do -trzeciej).
Czy to już wszystko, jeśli chodzi o korzyści płynące z automatyzacji produkcji? Nie. Można jeszcze wspomnieć o wysokiej efektywności, przyspieszeniu wykonywania zadań oraz bezpieczeństwie w branżach związanych z wydobyciem, przetwórstwem metali czy też ogólnie związanych ze szkodliwym środowiskiem. Można, a nawet trzeba o tym mówić, ale to jest już temat na kolejną opowieść.